Strony

sobota, 21 lipca 2012

Minte

W mitologii greckiej nimfa w Podziemiu. Uchodziła za córkę Kokytos. Była kochanką boga Hadesa. Persefona przemieniła ją w miętę podczas próby uwiedzenia przez Hadesa

Inna wesja jaką znalazłem:
Nazwa "mięta" pochodzi z greckiego od imienia nimfy Menthe (Mente, Minto, Minta, Minte), zamieszkującej Podziemie i będącej kochanką Hadesa. Ten chcąc ją uchronić przed zazdrością i prześladowaniami Persefony (żony) zamienił nimfę w roślinę miętę.

Tak czy siak - mamy tutaj romans, zdradę i przemianę. Zupełnie jak na moim blogu. Ciekawe - czy za parę tysięcy lat blogi staną się nowymi mitami? Też mam romans i zdradę. Brakowało tylko przemiany. I znalazłem ją. Sięgnąłem do pierwszego posta. 

To co teraz robię zupełnie do mnie nie pasuje. Byłem przecież takim miłym i dobrym gościem. Przez 10 lat był przykładnym chłopakiem i narzeczonym. Jak każdy związek tak samo mój i M wymagał kompromisów i choć seksu miałem raz na miesiąc (max) i choć sporo myślałem o zdradzie i choć miałem kilka okazji nigdy nie skorzystałem. Unikałem kuszących sytuacji i ucinałem relacje które mogłyby się tak rozwinąć. Byłem dobrym chłopakiem. Nie imprezowałem na studiach, nie piłek alkoholu i nie paliłem trawki. Codziennie rano zaraz po obudzeniu uśmiechałem się do niej i mówiłem jej "Kocham Cię", 

Wiele osób pragnie takiego związku. Wielu taki ma. Wielu po 10 latach takiego związku mają już dosyć. Żona, dzieci, pies, praca, dom, praca, dom, praca, dom. Zygają tym. Kiedy na to spojrzę od tej strony to jestem w cholernie komfortowej sytuacji. 

Kiedyś na tym blogu napisałem: Ciągle spotykam dziewczyny które miały do czynienia z kretynami a potem wypisują głupoty i szerzą krzywdzące opinie o facetach. Ja chce być normalnym facetem i chciałbym pisać o czymś zdrowym, pięknym i dobrym. 

Teraz trochę żałuję. Mam wyzuty sumienia. Uczucie jest wspaniałe, czuje że odżywam i budzę się z emocjonalnego marazmu. Nie podoba mi się to w co się zmieniam. Mój związek z Marceliną nie może potrwać długo. 

Ale na razie niech sobie jeszcze przez chociaż chwilkę będzie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz